Każdy ma jakąś swoją prywatną szajbę. Jak się z nią ...
Każdy ma jakąś swoją prywatną szajbę. Jak się z nią włazi w paradę zbyt wielu ludziom, mówią na niego wariat.
Bicia człowiek długo nie wytrzymuje. Nawet bicie serca kończy się śmiercią.
Nie mamy sobie już nic do powiedzenia, ale nie potrafię po prostu odwrócić się na pięcie i odejść.
Zaraz zrobimy kawę. Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale od czego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
Ludzie mogą Cię nienawidzić za robienie tego, co sprawia Ci radość. Nie ma znaczenia co myślą inni.
Miłość - mruknęła nad zlewem. - Nikt zakochany nie wie, jak, u diabła, się z nią obchodzić.
Czasem ból służy większemu dobru
Gdyby nie było kiczu, nie byłoby wielkiej sztuki. Gdyby nie było grzechu, nie byłoby i życia.
Właśnie po tym można poznać, że spotkało się kogoś wyjątkowego, kiedy można się zamknąć na chwilę i razem pomilczeć.
Czasami masz ochotę ich ranić. Tych, którzy kochają cię za mocno.
To boli kochać kogoś i wiedzieć,
że się go nie może mieć.