Nie bój się wielkiego kroku. Nie pokonasz przepaści dwoma małymi
Nie bój się wielkiego kroku.
Nie pokonasz przepaści dwoma małymi
Zawsze sądziłem, że kto czuje pociąg do stada, ten ma w sobie coś z barana.
Polubiła ciemność, tę ciepłą osłonę, która chroniła ją przed rzeczywistością...
Wszystko się zmienia, ale to, co najważniejsze, musi zostać.
Pozory nic nie znaczą. Liczy się to, co we wnętrzu. Magia zawarta w samej istocie rzeczy.
Pomocy, ale nie ratujcie mnie.
Twoja kobiecość jest taką samą bronią, jak sztylet i trucizna.
Z dwojga złego wybiera ten, któremu brakuje odwagi, by zmierzyć się z oboma.
Jesteś jak narkotyk moja własna odmiana heroiny
Ignorowanie to nie to samo, co ignorancja, taką postawę trzeba sobie wypracować.
Jestem nowoczesnym dekadentem, nie potrafię jedynie pisać wierszy...