
Cicho, cicho dzieci. To nie demony, nie diabły... Gorzej. To ...
Cicho, cicho dzieci.
To nie demony, nie diabły... Gorzej. To ludzie.
Tylko głupiec by czekał na szczęście, które nie istnieje.
Kiedy los nam nie sprzyja, w głębi serca wszyscy jesteśmy egoistami.
I postanowiła sobie, że będzie okrutna dla mężczyzn, o ile który odważy się ją pokochać.
Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to co, już masz w sobie.
Diabeł stworzył po to młodość, byśmy popełniali błędy, a Bóg wymyślił dojrzałość i starość, byśmy mogli za te błędy zapłacić.
Pozostał nam już tylko niesmak, po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach.
Jesteś ukrytym wierszem mego serca. Czytam Cię bez przerwy, uczę się ciebie na pamięć w każdej chwili naszej rozłąki.
Znika jak cień, którego nigdy nie było.
Zabijała mnie. To było pewne.
Ale ... do diabła!
Cudowna to była śmierć!
Motyle w brzuchu. Metafora do bani. Prędzej wściekłe pszczoły.