Zawsze mi się wydawało, że warunkiem człowieczeństwa jest choćby odrobina ...
Zawsze mi się wydawało, że warunkiem człowieczeństwa jest choćby odrobina współczucia i miłosierdzia.
Bo przecież, żeby kogoś trzymać za rękę, trzeba najpierw swoją dłoń otworzyć.
Tak jak ziemia kryje w sobie te wszystkie tajemnice, tak i każdy z nas nosi w sobie wszelkie odpowiedzi, nawet te, do których pytań nigdy nie poznamy.
Uczucia nie znikają tylko dlatego, że wszystko skończone.
Dwóch głupich: jeden, co daje, drugi, co nie bierze.
Tej nocy na niebie było mnóstwo gwiazd, ale nie były to gwiazdy zakochanych.
Tu, milę powyżej poziomu morza, gwiazdy wydawały się ostre i okrutne niczym otwory wycięte w czarnym aksamicie, rany zadane niebu boskim kolcem do lodu.
To były gwiazdy tych, którzy nienawidzą
i Harold czuł, że może pomyśleć życzenie: Chciałbym, żebyście zdechli, świnie.
Pisarz to człowiek, który nauczył swój umysł nieposłuszeństwa.
Autentycznie kochający człowiek musi wiedzieć, że świat nie ma jednego centrum lecz dwa.
Cóż, gdy niczego kobiecie nie brakuje,mąż może tylko zawadzać.
Aby kochać psim sercem, trzeba patrzeć boskimi oczami.
Czasami najporządniejsi nawet ludzie, których znamy jak własną kieszeń, robią coś, czego nikt by się po nich nie spodziewał.
I nie zawsze jest to coś dobrego..