Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj
Ty sobie nie dajesz rady z płaczącymi kobietami, a ja nie radzę ze spacerami u boku księcia.
Są wokół Nas ludzie, którym na Nas zależy i których możemy zranić albo nawet zniszczyć swoim postępowaniem.
O ty głupie serce! Jakie nieprzebrane pokłady nadziei w sobie nosisz.
Poeta to taki, co umie władny sposób być nieszczęśliwy.
– Dla ciebie zatrzymałbym świat.
(…) niechętnie mówi się o swych brakach, inni to przecież robią za nas.
Chce się poczuć w końcu gdzieś dobrze, wiedzieć, że tam pasuje, być częścią czegoś.
Czegokolwiek.
Dobry dowódca nie powinien okazywać słabości.
Nie ma doskonałości na tym niedoskonałym świecie.
Musi być jakaś droga pośrednia, że można jakoś dojść
do ładu z tym zasranym społeczeństwem,
niekoniecznie kompletnie się do niego przystosowując.
