
Czy myślisz, że umierający ludzie wiedzą, że odchodzą?
Czy myślisz, że umierający ludzie wiedzą, że odchodzą?
Bo prawda jest tak nieznośna, że wolałabym, by podarował mi kłamstwo.
Zaraz zrobimy kawę. Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale od czego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
Czas to kula w próżni wieczności, strąca w nią bezpowrotnie wszystko, co porwie po drodze.
Każdego ranka rodzimy się na nowo. Największe znaczenie ma to, co zrobimy dzisiaj.
Tak jakoś wyszło wiesz ? Nie nadaję się dziś do poezji...
Najzwyczajniej w świecie potrzebuję uczucia, ciepła, troski i miłości.
Nie dostrzegasz w sobie
tego, co widzą w tobie inni.
Albo się pomyliłeś, albo jesteś pomylony.
Nie wolno większych spraw dla mniejszych poświęcać.
Płyń z prądem, przyjacielu, i gdy Cię będzie unosił, leciutko mu pomagaj, omijaj rafy, walcz z mrokiem i nigdy, nigdy się nie poddawaj.
Zaklęta w chwilę
Nic nie drgnęło, gdy umierałam
Nikt nie wiedział, że umierałam
Nikt
Oprócz tego, który mnie zabił.