
Wierzyć - to znaczy nawet nie pytać, jak długo jeszcze ...
Wierzyć - to znaczy nawet nie pytać, jak długo jeszcze mamy iść po ciemku.
Wiem o tej potrzebie... Naród ginie, dlaczego? Aby wieszcz narodu miał treść do poematu. (...)Hymn anioła w wieszcza się przelewa, zaśpiewał, naród ginie, bo poeta śpiewa.
Bóg siedzi w niebie i śmieje się z ludzi, że w niego nie wierzą.
W końcu wszystkie drogi prowadzą ... przed siebie.
Najbardziej upokarzające to gardzić samym sobą.
Zawsze twierdziła, że jest milczący jak cień, cichy jak zapadający zmierzch.
W korowodzie myśli zasypiając, broniąc się przed tym, do czego serce chciałoby wracać.
Niektóre rzeczy po prostu się zdarzają. Wbrew intencją.
Problem w tym, Isabelle, że Twoja pomoc przynosi śmierć innym ludziom. Tak więc... dzięki, ale nie.
Bycie martwym to niewiele więcej niż stan umysłu.
Czymże jest, Wilhelmie, sercom naszym świat bez miłości? Tym zapewne, czym byłaby bez światła latarnia magiczna. Ledwo wstawisz w nią lampkę, natomiast jawią się na białej ścianie barwne obrazy! A choćby były one tylko przelotnymi złudami, to jednak są nam szczęściem, stoimy jak młodziki
i z zachwytem patrzymy
na to cudowne zjawisko.