
Wierzyć - to znaczy nawet nie pytać, jak długo jeszcze ...
Wierzyć - to znaczy nawet nie pytać, jak długo jeszcze mamy iść po ciemku.
Czasem depresja mnie zżera i trudno mi uwierzyć, że cały świat nie zatrzymuje się, by cierpieć razem ze mną.
Nie mogłam się poruszyć po tym,
jak Rafe mnie zostawił.(...)
Byłam przylepiona jak guma do żucia do podeszwy czyjegoś buta, uczepiona kogoś, kto mnie nie chciał, kto deptał po mnie, a mimo to nie mogłam się odlepić.
Lepiej być ślepym niż głuchym. Głosy tworzą obrazy w moim umyśle. A wzrok bez słuchu nie przywoła dźwięków.
Nie ma ludzi trudnych. Istnieją tylko granice naszej cierpliwości.
Człowiek może i powinien całym sercem cieszyć się swoim życiem. Jest ono przecież dobrym, Bożym darem, który stał się jego udziałem. Lecz trzeba pomyśleć także o tym, że nie mamy tutaj stałego miejsca i że wszelka wspaniałość tej ziemi, szczególnie bogactwo i sława, są przemijające.
Za pieniądze można sobie kupić atrakcyjną aparycję, ale forsą nie zmieni się duszy, nie zmyje brudu, nie wypoleruje porysowanej powierzchni.
Umierający starzec jest jak płonąca biblioteka.
Spojrzeliśmy na siebie szukając słów, które nie istniały...
Z czasem samotność głęboko wnika
w ciebie i już nie chce stamtąd odejść.
Czasem wydaje mi się, że Bóg ma specyficzne poczucie humoru.
Nie ma nic nieprzyzwoitego w miłości. Wszystko jest naturalne i piękne!