Czasami potrzeba odrobiny szaleństwa, by postawić kolejny krok.

 On po prostu czerpie radość z tego, że wędruje i zapomina o bożym świecie.

 
Niemożliwe jest zbudowanie solidnego fundamentu na piasku niepewności.

 Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie.

 To sentymentalne, ale chcę kogoś mieć. Niestety, nie jest mi to pisane. Jestem samotnikiem, który nie powinien być sam.

 Każda istota okazuje się wyjątkowa. Jeśli jest inaczej, to dlatego, że my tego nie dostrzegamy.

 Idąc przez życie zbierasz
negatywną energię, którą
możesz zrównoważyć
dobrymi uczynkami.

 Wojna wyrabia szczególną zdolność do zapominania.

 Już za późno. Kocham cię. I też nie chcę bez ciebie żyć.

 Tego, o czym się zapomina, brak potem w życiu.

 Problem z obecnymi czasami polega na tym, że uczepiono się tej głupiej idei, iż można uciec od cierpienia.