Była w tym okrutna ironia, że aby ocalić ludzi, trzeba ...
Była w tym okrutna ironia, że aby ocalić ludzi, trzeba zniszczyć kościół.
(...)umierając, nic ze sobą zabrać nie zdoła(...).
Tylko głupcy dają się złapać, ostrożni nigdy.
Nigdy nie patrz na nikogo z góry, chyba, że pomagasz mu wstać
Mogą się uratować, ale śmierć i tak ich dosięgnie.
Mogę zadać panu oczywiste pytanie?(...) Skoro Bóg istnieje i są na to niepodważalne dowody, dlaczego dopuścił do Holocaustu? Gdzie wtedy był?(...) Moja odpowiedź brzmi tak: Bóg tam był, Catherine, był i płakał.
Ukochaj przede wszystkim siebie.
Nie sądzisz, że życie jest i tak przygnębiające? Po co robić zdjęcia, które w przyszłości doprowadzą cię do łez?
Jeśli skradnę wam w ciemności całusa, to nic wielkiego. Zrobię to, ponieważ was kocham.
Prawdziwy przyjaciel słucha nie tylko tego, co mówisz, lecz także tego, czego nie mówisz.
Z czasem samotność głęboko wnika w ciebie i już nie chce stamtąd odejść.