Wszystko, co mówimy to bajka. Ale nigdy tylko bajka.
Wszystko, co mówimy to bajka. Ale nigdy tylko bajka.
Więc myślisz, że umiesz odróżnić niebo od piekła?
Uśmiechnął się nieśmiało, zanim pochylił się nad nią.
- Są inne rzeczy, które chciałbym robić, gdy jestem z tobą sam na sam.
Pora odejść od krawędzi.
- Więc je rób.
Im więcej widzę, tym mniej rzeczy jestem pewien.
Moja droga, każda kobieta to fortepian- tylko trzeba umieć grać.
Wszyscy potrzebujemy czyjegoś towarzystwa...
- Nie ma lepszego sposobu na wymuszenie wyznania małej winy jako oskarżenie o winę wielką. Nie ma lepszego sposobu na złamanie człowieka kochającego swą rodzinę niż zagrożenie tej rodzinie.
Życie bez cierpienia jest jak jedzenie bez soli.
I ja się zakochałam tak potwornie, że np. poprosiłam go do tańca - to była piosenka "Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha'' i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam, że postanowiłam truć się gazem (...) puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała "Agnieszka" czy tam "Agusiu, zupa na stole". I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny: "Ale jaka?". I usłyszałam z kuchni: "Pomidorowa". Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tej pory żyję.
Małe troski są wymowne. Wielkie milczą.
Nie tylko krew wypełnia
moje serce. Jest tam
jeszcze czyjeś imię,
miłość i nadzieja.