Człowiek musi wiedzieć, co chce osiągnąć, a potem zdecydować, jak ...
Człowiek musi wiedzieć, co chce osiągnąć, a potem zdecydować, jak to zrobić.
Nieważne, jak mocno się odbijasz, nieważne, jak wysoko wzlatujesz, nigdy nie uda ci się zrobić pełnego obrotu.
Jedną z największych zagadek bytu jest to, że przez wiele miesięcy czy nawet lat człowieka może nie spotkać nic ciekawego, a potem w ciągu kilku godzin, a nawet minut zdarza się coś, co wywraca wszystko
do góry nogami.
"...ciągle zaliczał potknięcia, jednak zawsze potem próbował się podnieść."
Bunt napotyka nieustanne zło, z którego musimy czerpać siły nowego zrywu. Człowiek może opanować w sobie wszystko, co może być opanowane, naprawić w świecie wszystko, co może być naprawione. Po czym dzieci będą nadal umierały niesprawiedliwie, nawet w doskonałym społeczeństwie. Przy największym wysiłku człowiek może zmierzać jedynie do arytmetycznego zmniejszenia cierpień świata. Ale niesprawiedliwość i cierpienie będą wciąż istniały, choćby najbardziej ograniczone, i nie przestaną być zgorszeniem. Dlaczego? Dymitra Karamazowa będzie rozlegało się nadal; sztuka i bunt umrą z ostatnim człowiekiem.
[...] bałem się pogryzienia przez chorą na wściekliznę rzeczywistość, strzaskania iluzji, romantyzmu utopionego w ostatnich złotówkach, dylematach - cola czy chleb.
Nie mówcie mi o śmierci!
Śmierć to dar, brama i uwolnienie.
Ludzie dzielą się na inteligentnych i takich, co słodzą kawę.
Chodzi mi o to [..] że w każdym można odnaleźć piękno.
I tylko od nas zależy, w jakim stopniu skorzystamy z tego piękna i przyjmiemy je jako część swojego własnego.
Kiedy czegoś bardzo chcesz, nic się nie udaje, a kiedy nie chcesz, przychodzi zupełnie niespodziewanie i w nadmiarze.
Kiedy mężczyzna milknie, kobieta myśli o najgorszym.