Zachody słońca i wspomnienia z dzieciństwa łączy ten sam rodzaj ...
Zachody słońca i wspomnienia z dzieciństwa łączy ten sam rodzaj magii. I nie bierze się ona z ich piękna, ale z ulotności.
Dzisiaj, w ciemności, jestem pewna, że widzę prawdziwe gwiazdy. I dzisiaj zaczynam rozumieć, co to znaczy: bez końca. Moje życie to wieczna noc, bez pracy, bez przyjaciół, bez przyszłości.
Niektóre historie mają pozostać niedopowiedziane.
Im usilniej bronisz kłamstwa, w tym większą wpadasz złość.
Jeśli ci nie zależy, strach chyba może się pocałować w dupsko.
Zakochanie to także rodzaj magii.
Pomyśleć, że jedyny członek rej rodziny, który ma normalny związek to socjopata.
Noszę ją na wewnętrznej stronie powiek.
Bądź mądrzejszym od innych i nie okazuj im tego.
Dusze przemierzają wieki, jak chmury przemierzają niebo i choć ani kształt chmury, ani barwa, ani wielkość nigdy takie same nie zostają, ciągle jest chmurą. I tak samo z duszą jest. Kto rzec może, skąd chmura przywiała? Albo kto tą duszą będzie jutro?
Zaśnij, wyśnij o mnie sen.