
Przeszłość się nie liczy. Ludzie przy niej trwają, bo to ...
Przeszłość się nie liczy. Ludzie przy niej trwają, bo to pozwala im zamykać oczy na teraźniejszość.
Miłość prowadzi do szaleństwa, tak samo jak brak miłości.
Kładę dłoń na jej dłoni i głaszczę delikatnie. W takich chwilach jak ta modlę się, by dusze mogły się odnaleźć po śmierci.
Zmiana burzy wszelkie ograniczenia i czyni nas bezbronnymi wobec dzikości naszych własnych serc.
Ale to już los wszelkiej dialektyki - kto wojuje pojęciami, od pojęć ginie.
Nie trzeba być żałosną ofiarą losu, żeby szukać facetów przez internet.
Kobiecie potrzeba okazywać uczucie, namiętność, mówić jej o miłości, ściskać za ręce.
Miłość to raptem słowo. Słowo z kina,
z książki, z kolorowego pisma. Tak wielu
ludzi wierzy, że wystarczy je wypowiedzieć
i już będzie dobrze, bo ono uleczy, uratuje,
oczyści. A to tylko słowo. Łatwo je wypowiedzieć,
równie łatwo unieważnić. Ale spróbuj je
przekształcić w prawdziwe, trwałe uczucie,
zmień je w ściany domu, który stać będzie
latami, niczym niezagrożony i da ci szczęście,
bezpieczeństwo, poczucie sensu i radości z
każdej spędzonej wspólnie chwili. To jest
trudne, a często niemożliwe.
Niewielu to umie. Naucz się tego.
Słowa, które mówią sobie kochankowie, są pisane na wietrze i wodzie.
Musisz pokonać wszystkie
swoje słabości.
Tak dużo przecieka nam przez palce, nie zdajemy sobie nawet z tego sprawy.