
Pytasz jakie blizny najdłużej się goją? Te po szczęściu.
Pytasz jakie blizny najdłużej się goją?
Te po szczęściu.
(...) niczego nie żałuję, nic nie straciłem, teraz właśnie czuję, jakbym zyskał normalne życie wypełnione drobiazgami, które miałem kiedyś za nic, a teraz wiem, że mogą być źródłem zadowolenia...
Cokolwiek się zdarzy, wielkich czynów nic nie umniejszy.
Piękno jest iskrą, która zapala się, gdy mimo odległości lat zetkną się nagle z sobą dwa różne pokolenia. Jest burzeniem chronologii i buntem wobec czasu.
[...] człowiek automatycznie się uczył, że wszystko, co wolno, jest potwornie nudne, a ciekawe tylko to, co zabronione.
Najgorzej jest być samotnym.
Przyjaciele przychodzą i odchodzą,
a rodzina zawsze zostaje.
Jesteście wszyscy topielcami. Zrozpaczeni, że utraciliście grunt pod nogami, chcielibyście pociągnąć za sobą innych, aby oni także pogrążyli się w odmętach
Najbardziej gorzkie łzy ronimy w żalu po słowach nigdy niewypowiedzianych i gestach nieuczynionych.
Umierający starzec jest jak płonąca biblioteka.
Nic na siłę, wszystko młotkiem.