
Każdy niech żyje po swojemu...Bóg to spryciarz i rozpozna swoich...
Każdy niech żyje po swojemu...Bóg to spryciarz i rozpozna swoich...
Szczęście jest odwrotnie proporcjonalne do rozmiarów domu.
Można mieć poczucie, że się tonie, nawet jeśli w zasięgu wzroku nie ma skrawka wody.
Najmroczniejszym cieniem kładącym się na ludzkiej egzystencji jest śmierć, a człowiek tylko wtedy może przejść przez życie, jeśli się od niej odwróci.
Podobno kolorowe sny mają tylko wariaci.
Nawet lustro nie pokaże ci ciebie, jeśli nie zechcesz siebie zobaczyć.
Jeśli tak właśnie wygląda życie, po co w ogóle wstawać z łóżka?
"Innym ciekawym aspektem tego nowego stanu był mój odmienny związek z czasem. Zawsze zafascynowany pewnością przeszłości z całym jej bogactwem i zagubiony w obliczu niepewnej przyszłości z jej zbyt wieloma możliwościami traktowałem teraźniejszość wyłącznie jako materiał, którym będę się mógł cieszyć gdy tylko stanie się przeszłością. W ten sposób teraźniejszość zawsze mi umykała.Teraz już nie, cieszyłem się teraźniejszością, godzina po godzinie, dzień po dniu bez nadmiernych oczekiwań, bez planów."
Jeśli chodzi o twój dotyk, to jestem niczym umierający z głodu człowiek na bankiecie.
Wieczność trwała bez końca, konsekwentna w swoim niemijaniu, sekunda za sekundą.
Dziwność jest dobra. Świadczy o kreatywności.