
Każdy niech żyje po swojemu...Bóg to spryciarz i rozpozna swoich...
Każdy niech żyje po swojemu...Bóg to spryciarz i rozpozna swoich...
W świecie pełnym nienawiści ciągle musimy mieć nadzieję.
W świecie pełnym zła, wciąż musimy być pełni otuchy.
W świecie pełnym rozpaczy, nadal musimy mieć odwagę, by marzyć.
W świecie zanurzonym w nieufności, my ciągle musimy mieć siłę, by wierzyć.
Sny mówią człowiekowi, kim jest.
Jako ciało każdy człowiek jest jednością, jako dusza nigdy.
Ci, którzy umierają razem, na zawsze są razem.
Na drabinę wchodzi się
szczebel po szczeblu.
Powolutku aż do skutku.
Nie wszystko złoto, co się świeci.
Zabijałaś mnie delikatnie i w końcu to było już zbyt wiele.
Upiłem się whiskey by pławić się w tym, co zrobiłaś. Ale jeśli jest cokolwiek, czemu jestem winny, jest to kochanie Cię zbyt mocno. Jeśli ktoś spyta jak umarliśmy
Nazwij to samobójstwem. Nie zmyślaj, po prostu im powiedz, kochanie to było samobójstwo. Nie owijaj w bawełnę, niech wiedzą.
Im więcej dowiaduję się o ludziach, tym bardziej lubię swojego psa.
To, co ma się zdarzyć i tak się zdarzy, nieważne co zrobicie. Więc – po prostu... zatrzymajcie wszystkie wspomnienia. Bo mogą być gorsze. Ale i lepsze. Wszystko się wyrówna, prędzej czy później, bo nie ma rzeczy, które się nigdy nie zdarzą, są tylko takie, które się jeszcze nie zdarzyły.
Jeżeli chcemy pławić się w blasku dokonań naszych dzieci, musimy być także gotowi na przyjęcie odpowiedzialności za ich katastrofy.