Trzeba czegoś więcej niż ludzki krzyk, żeby obudzić umarłych.
Trzeba czegoś więcej niż ludzki krzyk, żeby obudzić umarłych.
Choroba to cena, jaką dusza płaci za zajmowanie ciała, jak lokator płaci czynsz za mieszkanie, w którym żyje.
Ty!- wrzasnął Siatkowa Koszulka. Wycelował palec w Myrona, czerwony i bliski apopleksji- Ty!
Win rzekł do Myrona:
- Jaki bogaty słownik!
- Owszem, a akcent po prostu wprawia mnie w euforię
Ciekawe, jakby postąpił mały chłopak widząc ojca w nierównej walce. Niejeden, mając pod ręką siekierę,użyłby jej na pewno bez wahania. Poczucie, że inny ojciec jest silniejszy niż własny, może wywołać prawdziwą tragedię.
Nasz smutek będzie dla nas kiedyś miłym wspomnieniem.
Nigdy nie mów „nigdy”.
Jesteś niesłychanie odważna.
Z początku właśnie to w tobie podziwiałem. Teraz mnie to przeraża.
Wymarzona kobieta to nie ta, o której marzy ona sama, ale ta, którą widzi mężczyzna.
Jeśli nie ustalisz swoich celów, jesteś skazany na pracę przy osiąganiu celów kogoś innego.
Bo są dwa rodzaje bólu, Oskarku. Cierpienie fizyczne i cierpienie duchowe. Cierpienie fizyczne się znosi.
Cierpienie duchowe się wybiera.
Dorastać, to znaczy popełniać błędy, ale nie można bać się żyć.