
Idziesz albo umierasz, taki jest morał tej opowiastki.
Idziesz albo umierasz, taki jest morał tej opowiastki.
Wewnątrz każdego starego człowieka tkwi młody człowiek i dziwi się, co się stało.
Mnóstwo rzeczy nie ma większego znaczenia, nie przeszkadza to jednak ludziom długo się nad nimi zastanawiać.
Ci, którzy potrafią - robią, ci, którzy nie potrafią - uczą.
Sekretem dobrej starości jest nie co innego, tylko szczery pakt z samotnością.
... dla życia nie ma innego rozwiązania niż żyć.
Nigdy nie daj sobie wmówić, że jesteś gorszy.
Płytki żal i płytka miłość żyją długo. Wielka miłość i wielki ból giną od własnego nadmiaru.
jeżeli kogoś na prawdę kochasz to wiedz, że będziesz musiał być gotów do poświęceń
On długo patrzył jej w oczy, a potem przyciągnął czule do siebie i pocałował. Długi, namiętny pocałunek powiedział więcej niż wszelkie wyjaśnienia.
Twoja prawda jest gorsza od kłamstwa.