Zaloty są jak tango: czysty absurd i same esy-floresy.
Zaloty są jak tango: czysty
absurd i same esy-floresy.
Gdyby Bóg obdarzył go
drugim rozumem, to ten
rozum umarłby z samotności.
Niektórzy mawiają, że uczciwa umowa to taka, z której obie strony są niezadowolone.
Jeśli nie nakłonię niebios, poruszę piekło.
Ludzie boją się kobiet wykształconych, kobiet, które mają pasję.
Piękno to strach. Cokolwiek nazywamy pięknym, boimy się tego.
Ranek nieraz przynosi radę,
a noc często odmienia myśli
Zakończenie wypowiedzi słowami
"i kropka" nie czyni jej niepodważalną.
Nie ubliżaj, szanuj, kochaj, doceniaj, bo jutro mogą zostać tylko wspomnienia.
On jest martwy! Nie życzę sobie martwych na moim cmentarzu!
Zamknij oczy - wyszeptałam - Dokończę tę opowieść.