
Zaloty są jak tango: czysty absurd i same esy-floresy.
Zaloty są jak tango: czysty
absurd i same esy-floresy.
Właściwie nigdy nie miałem przyjaciół, a przynajmniej bliskich. Pewnie dlatego tyle czytam. Książki były moim najlepszym towarzystwem.
Idę wypełnić na nowo swą pustkę, wydłużyć noce i zapełniać je coraz bardziej snami.
Jesteś moją ulubioną osobą we wszechświecie.
Geniusz ma granice.
Obłęd - nie aż tak.
Jestem punktualny, bo nie chcę, by się ktokolwiek dowiedział, jak mało mnie obchodzi cudzy czas.
Miłość kpi sobie z zasad, a nic nie ma większej wartości, niż to, czego zdobyć nie można.
Na każdą boleść istnieją dwa lekarstwa - czas i milczenie.
Życie nie jest rzeką; składa się z pojedynczych kropel.
To miasto ma czarodziejską moc. Zanim się człowiek obejrzy, wejdzie mu pod skórę i skradnie duszę.
Czujemy coś do wszystkich ludzi. Miłość przeplataną nienawiścią. Nienawiść przeplataną miłością. Zawsze pojedyncza jednostka odciska piętno na naszej duszy, zostawia po sobie ślad. Prędzej czy później pomyślimy o takich osobach. Przypomnimy sobie ich udział w naszym życiu, i to ile do niego wnieśli, lub z niego zabrali. I albo uświadomimy sobie własną głupotę, albo nadal będziemy błądzić po swych umysłach, szukając odpowiedzi na jeszcze niezadane pytania.