
Urodziłem się i jakoś dotąd żyję.
Urodziłem się i jakoś dotąd żyję.
Stworzyć niezbity fakt z pajęczyny domysłów.
Ciągle mi brakuje odwagi do życia lub samobójstwa.
Kiedy brak wyobraźni, umieranie to pryszcz, ale kiedy wyobraźnia jest, śmierć to za dużo.
Nigdy nie rozumiemy miłości innych.
Kto nie wie dokąd zmierza, nigdy nigdzie nie dojdzie.
Nie możesz płakać za kimś, kogo nie znasz.
O Boże, wybaw mnie od tych, co
czołgając się na kolanach skrywają
nóż, który chcieliby wbić w moje plecy.
...słowa żyją tak długo, jak długo ludzie je pamiętają.
Tylu ciekawych ludzi przegapiliśmy, przez tylu niewłaściwych...
Najlepiej martwić się drobnymi sprawami. Sprawami, którym martwienie się może pomóc.