
...śniła każdej nocy o czymś, co bezpowrotnie zostało utracone.
...śniła każdej nocy o czymś, co bezpowrotnie zostało utracone.
Dopóki świat się kręcił, wiedzieliśmy, że wszystko jest w porządku.
Idea nie jest rzeczywistością, idea wina nie jest winem, idea kobiety nie jest kobietą.
Życie jest od niespodzianek. Książki muszą być stabilne, solidne. Dobro do dobra. Kara za zbrodnię. Mężczyzna do kobiety. Za wyrzeczenia - nagroda.
To bez znaczenia. Po tobie wszystko jest jak tania tequila.
Im bliżej jesteśmy chwili szczęścia,
tym bardziej niepokoi nas jego ułuda.
Zegar, który nie działa, dwa razy dziennie pokazuje dobrą godzinę.
Nawet kamień pęka po długotrwałym deszczu.
Dla człowieka, który dysponuje tylko młotkiem, wszystko, co spotyka zaczyna wyglądać jak gwóźdź.
Życie to skok na bungee, ale bez liny - i bez dna.
- Może zadzwonię do ciebie, kiedy ją skończę czytać?
– Ale przecież nie znasz mojego numeru – zauważył.
– Mam dziwne przeczucie, że zapisałeś mi go na karcie tytułowej.
Uśmiechnął się tym niemądrym uśmiechem.
– I ty twierdzisz, że się dobrze nie znamy.