
Stworzenia zgromadzone na dworze patrzyły to na świnię, to na ...
Stworzenia zgromadzone na dworze patrzyły to na świnię, to na człowieka, znów na świnię i znów na człowieka, ale nie można już było rozpoznać, która twarz do kogo należy.
Nigdy nie zrzekaj się prawa do własnych wyborów moralnych.
We wszystkim, co nas spotyka, ukryty jest sens.
Prosiłeś mnie o słowo? Oto ono: NADZIEJA.
Są wokół Nas ludzie, którym na Nas zależy i których możemy zranić albo nawet zniszczyć swoim postępowaniem.
Nie nazywaj. Trwaj.
Coś, co dla jednego człowieka jest bez znaczenia, dla kogoś innego może okazać się czymś bardzo ważnym.
Twoja podświadomość pomnaża wszystko, co jej powierzysz.
Miłości nie można zjeść, kupić za nią konia ani ogrzać nią swych komnat w zimną noc.
Wieczność to zbyt dużo czasu, żeby spędzić go samotnie.
Najbardziej upokarzające to gardzić samym sobą.