Książki warto pisać tylko wtedy, jeśli przekroczy się ostatnią granicę ...
Książki warto pisać tylko wtedy, jeśli przekroczy się ostatnią granicę wstydu; pisanie jest rzeczą bardziej intymną od łóżka; przynajmniej dla mnie.
To nie może być miłość. Miłość jest pozbawiona egoizmu.
Jeżeli się uśmiechasz, kiedy przegrywasz, to wtedy wygrywasz w życiu.
Zaprzyjaźnij się z bólem, a już nigdy nie będziesz samotny.
Rozpaczać po rozłące z ukochaną jest rzeczą dopuszczalną, a nawet godną.
W kosztowaniu własnego szczęścia zawsze jest jakiś cień egoizmu.
Może to właśnie oznaczało miłość
- poświęcenie i bezinteresowność.
Nieistotne były serca, kwiaty i szczęśliwe
zakończenia, ale świadomość, że czyjeś
dobro jest ważniejsze od twojego.
Jeśli każesz mi odejść, odejdę. Może powrót do dawnego życia będzie dla ciebie zbyt bolesny; może łatwiej ci będzie wymazać pamięć o nas. To by był koszmar, ale zrobię to, jeśli będzie trzeba. Mogę stracić cię w taki sposób, jeśli nie stracę cię dzisiaj. Pozwolę ci odejść jeśli zostaniesz.
Książki nie dają prawdziwej ucieczki, ale mogą powstrzymać umysł, zanim sam siebie rozdrapie do krwi.
„Musimy dbać o tych, którzy są dla nas ważni i mają dobre serce. To powinna być jedna z życiowych zasad i niech diabeł kopnie w dupę tego, kto jej nie przestrzega.”
A wojna pochłaniała zasoby. Wojna zabierała najlepszych ludzi. Wojna była wyniszczająca.