A Ty nie lubisz kłopotów, bo sama dość ich sobie ...
A Ty nie lubisz kłopotów, bo sama dość ich sobie sprawiasz.
Kiedy coś idzie źle, nie zawsze trzeba szukać winnego.
Zazdrość mi nie pasowała, gniotła w szyję jak za ciasny kołnierzyk.
Kiedy kobietę trzyma przy życiu czyjaś miłość, i nagle ta miłość zostaje jej odebrana, żeby nie umrzeć, musi zamienić to uczucie na inne, równie silne: nienawiść.
Możesz mnie dotknąć, ale nie możesz skrzywdzić.
Całe nieszczęście ludzi płynie stąd, że nie mówią jasnym językiem.
Tchórz [...] umiera po stokroć. Człek mężny umiera tylko raz. Ale Pani Fortuna sprzyja śmiałym, tchórzów w pogardzie mając.
Rozsądnie jest wiedzieć tyle, ile się da, ale jeszcze rozsądniej jest utrzymywać innych w niewiedzy co do własnej wiedzy.
Wiesz, Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy... za bardzo.
Czasami powstrzymywanie się od działania wymaga większej odwagi niż samo działanie.
Ale co to znaczy: kochał?
Czyż kocha się tego, komu
się siebie wzbrania, czy też tego,
komu się siebie oddaje?