(...) a potem przyszła cisza, wielka cisza i zrozumiałem, że ...
(...) a potem przyszła cisza, wielka cisza i zrozumiałem, że to w niej jest ukryte szczęście, za którym ludzie tak gonią
Niedoskonałość jest elementem Twojej siły.
Przecież to od ciebie zależy, co robisz z czasem.
Umierając, jeszcze żyjemy.
Jasne, że głupio tęsknić za kimś, z kim ci się nie układało. Ale nie wiem, fajnie było mieć kogoś, z kim można się kłócić.
I świat pod skrzydłami białego szumu stał się zupełnie cichy.
Problemy to tchórze, atakują w grupach.
I mówię mu, że przy nim stoję. Zawsze.
Dziś to, co ważne, bywa niczym.
Słowa wypadają mi z ust bez spadochronów.
Nie można toczyć
bitew bez
odnoszenia strat.