(...) a potem przyszła cisza, wielka cisza i zrozumiałem, że ...
(...) a potem przyszła cisza, wielka cisza i zrozumiałem, że to w niej jest ukryte szczęście, za którym ludzie tak gonią
Bo kiedy wychodzi się z ciemności, słońce wydaje się jeszcze jaśniejsze.
Pragnąłem wracać do miejsc, które się nie zmieniają.
Żeby wszystko czekało na mnie jak zastygłe.
Chciałem powracać do własnych uczuć,
tak jak powraca się do pierwszej miłości.
Nigdy się to nie udawało, ale zawsze próbowałem.
Krzyczą tylko ci ludzie, którzy mają zbyt ubogie słownictwo, żeby szeptać.
Prawdę można ujrzeć wyłącznie oczami śmierci.
I chociaż ostatnio straciłem miłość, nie miałem poczucia przegranej.
Mów szeptem, jeśli mówisz o miłości.
Pamiętaj, że wszystkie światy biegną do swego końca, oraz że szlachetna śmierć jest skarbem i nikt nie jest zbyt ubogi, aby go nabyć.
Im głębiej w Polskę, tym więcej rozbojów.
Pesymista narzeka na wiatr; optymista oczekuje na zmiany; realista dostosowuje żagle.
Wiele tracimy wskutek tego,
że przedwcześnie uznajemy coś za stracone.