Dla głupiego każdy dzień święto.
Dla głupiego każdy dzień święto.
Nic nie jest wieczne. Wszystko się rozpada.
Wyrastałem w baraku lumpenproletariatu:
z jednej strony mieszkała prostytutka,
z drugiej złodziej, a z trzeciej milicjant.
Nie mogłam znieść uczciwości. Powiedział mi zbyt wiele nieprzyjemnych prawd na mój własny temat, a coś twardego, mrocznego, co żyje we mnie, nie mogło znieść światła.
Miłość to znaczy dawać, nie oczekując niczego w zamian.
Powinniśmy wybaczyć naszym wrogom, ale nie wcześniej, nim zawisną na szubienicy.
Łatwiej zapamiętujemy to, co dostajemy w darze, niż to, co zdobywamy.
Koniec dotyczy wczoraj,a nie jutra
Naiwna wiara dziecka, że gdy się zamknie oczy, to wcale nie jest ciemno.
[...] nie pozwól nikomu odebrać sobie dumy z tego, kim jesteś.
Mogę umrzeć z uśmiechem na ustach. Nie kłamię.