
Zanotowałem w pamięci, żeby nigdy nie obsypywać komplementami kobiety, która ...
Zanotowałem w pamięci, żeby nigdy nie obsypywać komplementami kobiety, która ma w ręku kawał surowego mięsa. Jakoś nie bardzo to wtedy działa.
Męczymy się, a to wszystko jest przeciw śmierci.
właśnie tam [w górach] w surowej ciszy i pierwotnej samotności, można Go łatwiej spotkać, poznać i przeżyć.
Czasami nasze najokrutniejsze czyny nie wynikają z zamiaru, żeby kogoś skrzywdzić, ale z naszych niedostatecznych starań, żeby tej krzywy nie wyrządzić.
Jeżeli masz zwyciężać - mówił Kaznodzieja - musisz przystosować strategię do celu, jaki
chcesz osiągnąć.
O zwycięstwach się zapomina, ale porażki pamiętamy.
Uspokój się. To tylko facet. Bardzo, bardzo przystojny, ale tylko facet.
Bez Ciebie jestem szalony, a z Tobą wpadam w szaleństwo...
Oj dziewczyno. Jesteś bardzo niegrzeczna.
Bo tutaj książki, o których nikt już nie pamięta, książki które zgubiły się w czasie, żyją nieustającą nadzieją, iż pewnego dnia trafią do rąk nowego czytelnika, że zawładnie nimi nowy duch.
Najstraszniejsze są równania z wiadomą, której nie chcemy przyjąć do wiadomości.