Żyjmy teraźniejszością. Kto wie, jutro może nas nie być.
Żyjmy teraźniejszością. Kto wie, jutro może nas nie być.
- Dobrze. Nie ufasz mu, prawda?
- Nikomu nie ufam. Ani jemu. Ani tobie. Nikomu.
- To może uda ci się pozostać przy życiu.
Jeśli oskarżamy innych, wkładamy nasze życie w ich ręce.
Najczęściej ten, którego się szuka, mieszka tuż obok.
Chciałem, żeby całowała mnie tak jak ja ją – chciwie, zachłannie, jak człowiek głodny, nienasycony [...]. Chciałem, by oddawała mi każdy pocałunek, ale też każde muśnięcie ust, oddech przy szyi i każde przytulenie. Od pewnego czasu miałem jednak wrażenie, że oddaje mi coraz mniej, czasami byłem wręcz pewien, że jest już najbardziej zadłużoną dziewczyną na świecie.
Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej. Ci, co żyją miłością, widzą głębiej. Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle.
Niekiedy trzeba się zgubić, by potem się lepiej odnaleźć.
[...] nie zawsze trzeba wygrywać, żeby zostać zwycięzcą.
Czasem wystarczy, że inni przegrają.
Tęsknie, gdy nie ma cię przy mnie. Jesteś żarem, bez niego stygnę!
Prawdziwa miłość pragnie dobra przedmiotu miłości.
Był to dobry dzień, żeby umrzeć albo iść na piwo. Zdecydował się na to drugie rozwiązanie.