Zajmij się własnym polem, nim przyjrzysz się polu sąsiada.
Zajmij się własnym polem,
nim przyjrzysz się polu sąsiada.
Nie ma czegoś takiego jak wolność, są tylko różne rodzaje niewoli.
Wydaje się nam, że czas nas odmienia, jednak wszystko zostaje po staremu.
Zakaz pamiętania, przy jednoczesnym lęku przed zapomnieniem – wybrałam dla siebie zdradliwą ścieżkę.
Boję się, że kiedy będziemy od siebie na wyciągnięcie ręki, wszystko się zepsuje. Nie będę już dla ciebie świętem, tylko codziennością. Niezmiernie trudno zachwycać się codziennością.
Trzeba pocałować wiele żab, nim trafi się na księcia.
Zachowajmy spokój i cieszmy się intensywnym zapachem zła.
Nigdy nie broń się przed prawdą, nigdy nie broń słabości innych i nigdy nie broń pana bez honoru.
Sentymenty sentymentami, a żreć i chędożyć trzeba
Ten kto kocha, bezustannie daje.
Przyznajmy to sobie szczerze – każda z nas setki razy robiła dobrą minę do złej gry – żeby kogoś nie urazić, nie zniechęcić do siebie, nie przestraszyć. Nie obciążać swoimi problemami, nie zwracać na siebie uwagi. Ale pamiętaj – też masz prawo nie wyrabiać. Nie mieć siły. Mieć dość. Masz prawo do chwili słabości. Do tego, żeby Cię ktoś przytulił, zamiast ponownie strzelić Ci w twarz.