Metafizyczny stan, który jest brzemieniem i darem służących - niewidzialność.
Metafizyczny stan, który jest brzemieniem i darem służących - niewidzialność.
Przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co z sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. Ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno.
Umiem się uśmiechać, a nie umiem być szczęśliwa.
Lepiej nigdy nikomu nic nie opowiadajcie. Bo jak opowiecie – zaczniecie tęsknić.
Istnieje wiele rodzajów miłości, ale prawdziwa miłość jest tylko jedna.
I musiałem przeżyć to, co przeżyłem, bo na końcu tej męczarni czekałaś na mnie ty.
Nawet litość i miłosierdzie mają swoje granice .
Moim zdaniem większość niespodziewanych zdarzeń, jakie nam się przytrafiają, jest w rzeczywistości podświadomie sprokurowana przez nas samych.
Trzeba się nieustannie poddawać recyklingowi.
Czemu ci straszno? Przecież nawet umierać lepiej, niż gnić za życia.
Niektórzy ludzie nie mają wyczucia, jak dobrać muzykę do porwania.