
Lektura wyłącznie współczesnych autorów wysusza mózg.
Lektura wyłącznie współczesnych autorów wysusza mózg.
Nie ma ludzi trudnych. Istnieją tylko granice naszej cierpliwości.
Życie jest snem, a śmierć przebudzeniem.
Pozbierać jest się dziesięć razy trudniej, niż rozsypać.
Życie jest niesprawiedliwe, a śmierć to prawdziwa dziwka.
Jeżeli ktoś Cię mocno zranił, a Ty dałaś tej osobie drugą, trzecią, czwartą... szansę, urwał Wam się kontakt, a ta osoba po dość długim czasie przypomniała sobie o Tobie - daj spokój. Nie odpisuj, nie odbieraj, nic na tą osobę nie mów złego - przecież kiedyś była dla Ciebie najważniejsza, trochę szacunku (...) a w momencie przypadkowego spotkania, uśmiechnij się, pomachaj, bądź miły i nic więcej.
Nigdy nie zapominaj, kim jesteś.
-Wie pan, któregoś dnia budzi się pan rano i uświadamia sobie nagle, że wszystkie pociągi już odjechały.
-Zawsze jest jakiś pociąg, do którego jeszcze można wsiąść. Zawsze.
Mogłaś poprosić o wszystko na świecie, a wybrałaś mnie.
Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest, o uśmiech od ukochanej Istoty. Przy tej tragiczności blednie wielka inna tragiczność, tragiczność cielesnego kalectwa, tragiczność duchowego kalectwa... wielka tragiczność blednie przy tragiczności żebrania o miłość.
"Na zawsze" składa się z wielu "teraz".