Czy wszystko co osiągnęliśmy to tylko...brak czasu?
Czy wszystko co osiągnęliśmy to tylko...brak czasu?
Kac nie jest od picia, tylko od wstawania z łóżka.
Pije, a pić nie umie - zawyrokował. -
Bo, proszę waszmościów, picie zasadza się nie tylko na tym, by z kawalerską fantazją, lecz grzecznie zachowywać się w czasie uczty, ale by również następnego dnia fantazję mieć podobną do wczorajszej. Kto, waszmość panowie, napić się na drugi dzień po uczcie nie chce, ten kiep, słabeusz, i nic dobrego.
A mówię tu rzecz jasna, o piciu miodu, wina, naleweczki lub gorzałki,
nie wody, mleka czy komputu, którymi delektowanie się przystoi jedynie mnichom, niewiastom, dzieciom,
lub ludziom umierającym.
Jak widma, rozciekawieni i pełni ukrytego lęku, niby ludzie normalni wobec jakiegoś entuzjastycznego wybuchu w zakładzie dla obłąkanych
Chciałbym móc patrzeć tak, jak wy.
Nie widzieć tego, co we mnie tkwi.
Od starych kruków młode uczą się krakać.
Mój drogi, jestem kotką. Wszystko, co widzę, jest moje.
Jesteśmy urodzeni z defektem polskości.
Od kiedy cię spotkałem, wydaje mi się, że mam w sobie więcej nadziei.
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
(...) Ludzie noszą w sobie bardzo widoczny strach. Nerwice, depresje, nałogi świadczą o tym, że wielu z nas czuje podskórnie, że przez lata zgromadzili w sobie kwas, który teraz zaczyna się ulewać.