
Nigdy nie dogonisz swych snów, jeśli nie będziesz próbować ze ...
Nigdy nie dogonisz swych snów, jeśli nie będziesz próbować ze wszystkich sił.
(...) myślimy, że idziemy naprzód, ale wracamy, cofamy się, nie wiadomo czy wchodzimy, czy wychodzimy.
Wszyscy mamy dwa życia. To drugie zaczyna się w chwili, gdy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno.
Człowiek budzi się pewnego dnia, wstaję
i nagle dociera do niego, że ma głowę pełną obcych myśli ... a być może wcale nie obcych, tylko swoich, z tym że już bez nadziei.
Czasami martwi potrafią mówić.
"Nigdy nie składam obietnic od tak
I mimo, że było już parę, które złamałem
To przyrzekam, że w dniach, które nam jeszcze pozostały
Będziemy szli wśród złocistych pól"
Taka jest właśnie przeszłość: unosi się, potem osiada i gromadzi warstwami.
Jeśli się straci czujność, pogrzebie cię.
– Halo, słucham?
– Halo, Kazik?
– Nie!... Nie, Kazik! Jola.
– Przepraszam, pomyłka.
– To po co pan dzwonił?!
– To po co pani podnosi słuchawkę?
Trudno ufać komukolwiek, gdy wszyscy wokoło zawodzą.
Brat z siostrą są sobie tak bliscy,
że wszystko, również krzywdę,
odczuwają znacznie silniej.
Kiedy więc dochodzi do czegoś złego,
czasami nie ma innego wyjścia,
jak przed tym uciec.
Kiedy ludzie mówią Ci, że nie możesz czegoś zrobić, tak jakby chcesz spróbować... prawda?