
Otworzyłam kolejne drzwi strachu – nikogo tam nie było.
Otworzyłam kolejne drzwi strachu – nikogo tam nie było.
Zbyt często ludzkie życie rozpoczyna się i kończy pozbawione radości i pozbawione nadziei.
Przeszłość – to jest dziś,
tylko cokolwiek dalej.
Jak mierzyć stratę? Jak liczyć, ważyć, oceniać smutek?
Nigdy nie mów „nigdy”.
Robienie właściwych rzeczy dlatego, że się kogoś kocha, czasami jest beznadziejne.
Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć.
Przyjaźni czy też płynącego z niej spokoju nie należy lekceważyć. Po oddychaniu, jedzeniu i spaniu - przyjaźń jest jednym z warunków koniecznych do życia.
- Nic mi nie jest. Mogę stać.
- Trudno to nazwać staniem, skoro potrzebna ci ściana, żeby utrzymać się na nogach.
- To "opieranie się" - sprostował Jace. - Pierwszy etap stania.
Zaniechanie czynu też jest czynem.
Jego podejrzliwość broniła się długo przed uznaniem rzeczywistości.