Nigdy-powiedział po chwili Liam.-Nigdy,nigdy,nigdy. Nigdy Cię nie zapomnę.

 Śmierć jest niewiarygodnie, niemierzalnie samotna.

 Największym złem jest kłamstwo. Z niego wynikają wszystkie inne diabelstwa.

 Pociąga ich nie sama przyjemność, lecz dążenie do niej. Że nie kieruje nimi pragnienie przyjemności, lecz pragnienie zwycięstwa.

 Miłość to skok z wysokiej skały w zaufaniu, że ta druga osoba czeka na dole, żeby cię złapać.

 Prawdę można ujrzeć wyłącznie oczami śmierci.

 Sport jest piękny, dzięki temu że nie możesz oszukiwać, aby zajść wysoko.

 Czy nie przyszło ci na myśl, że są jeszcze rzeczy, które można dostać za darmo, czy też rzeczy, których w ogóle kupić nie można?

 -Pochlebia mi pani - rzekł spokojnie Dumbledore. - Voldemort ma do dyspozycji moce, jakich ja nigdy nie będę miał.
-Bo pan jest... no... zbyt szlachetny, by się nimi posługiwać.
-Wielkie szczęście, że jest ciemno. Nie zarumieniłem się tak od czasu, kiedy pani Pomfrey powiedziała, że podobają się jej moje nauszniki.

 Z czym w kolebkę, z tym w mogiłę.

 Wokół niej zrobiło się ciemno jak w głębokim oceanie pod lodem. Wpadając w ciemność, wiedziała, że już nigdy go nie zobaczy. Kochała go do samego końca.