Te podróże w mroku Już bez powrotu
Te podróże w mroku
Już bez powrotu
Sztuka pisania jest sztuką skracania, a zwięzłość jest siostrą talentu.
Mówiąc, że u Ciebie dobrze dajesz mi do zrozumienia jak wyśmienicie sobie beze mnie radzisz...
Ból i wspomnienia wystarczały, żeby infekować na wieki.
Jest moc silniejsza niż przestrzeń
i czas razem wzięte.Jest siła,co wiąże ludzi ze sobą,mocniejsza niż strach
i zwątpienie.Siła,co przywraca wzrok niewidomemu i opiera się normalnym procesom rozkładu.
"Podobnie jak w stanie embrionalnym nie ulegając wpływom byłem posłuszny jedynie samemu sobie i przeglądając się w wodach płodowych nabierałem szacunku do siebie, tak teraz wsłuchiwałem się krytycznie w pierwsze spontaniczne wypowiedzi rodziców pod żarówkami. Miałem wyczulone ucho. Choć można było nazwać je małym, odstającym, zalepionym od biedy ślicznym, zachowywało jednak każde z tych tak dotąd dla mnie ważnych , bo stanowiących pierwsze wrażenia zdań. Więcej jeszcze: wszystko, co pochwyciłem owym uchem, oceniałem natychmiast maleńkim mózgiem i po rozważeniu tego, co usłyszałem, postanowiłem to i owo przyjąć - tamto zdecydowanie odrzucić.
Wszystko mi jedno, niech pożegnanie będzie smutne albo nieprzyjazne, ale niech wiem, że się żegnam.
Twoja opinia mało mnie interesuje. Znam swoją wartość i tym się kieruję :)
Już naprawdę nie ma nic oprócz tuczarni i kościołów.
Myślę, że jest tylko jeden rodzaj ludzi. Ludzie.
Nigdy nie jest za późno
by naprawić błędy.