Mam wrażenie, że poranki klaszczą żeby mnie obudzić.

 ...rodzina to nie przyjaciele, nie możesz jej sobie wybrać.

 Słowa nie są sensem czy źródłem są echem - iluzjoniści przedstawiają to zgoła inaczej.

 Do człowieka trzeba się dogrzebać, dokopać.

 Bogatemu diabli na żarnach mielą.

 A przeszłość nie rzuca cienia na spokój i szczęście teraźniejszości.

 Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.

 Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.

 Szukałem słów, których jak zawsze nie było.

 Po raz pierwszy od wielu lat miałem niemądrą ochotę zapłakać, gdyż poczułem, jak bardzo byłem znienawidzony przez wszystkich zgromadzonych tu ludzi.

 
Miłość zawsze mówi więcej o tych, którzy ją odczuwają, niż o tych, którzy są jej obiektem.