
Dzisiejszy dzień to dla mnie pierwszy i ostatni dzień wieczności.
Dzisiejszy dzień to dla mnie pierwszy i ostatni dzień wieczności.
Wydaje mi się, że ludzie są czymś... upadłym, rozpadłym, sparszywiałym, co kiedyś było całe, potężne i piękne... I po prostu to coś... próbuje się znowu scalić.
Moi rodzice zawsze obchodzili się ze mną ostrożnie, aż do dnia, gdy zdecydowali, że muszę umrzeć.
Nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas był normalny, wiesz? Wszyscy mamy jakieś mroczne sekrety.
Śpij, skarbie. Niech ci się przyśni coś miłego. I nie przejmuj się - tylko ty obudziłaś moje serce. Już na zawsze będzie należeć do ciebie. Śpij moja jedyna miłości.
Czasem drzewa przesłaniają nam las...
Całe moje życie stanowi jeden wielki wysiłek, by uciec przed banałem egzystencji.
Przeszłość zawsze wydawała mu się miejscem o wiele ciekawszym i milszym od ponurej teraźniejszości.
Nie ma powodu, żeby mówić prawdę, kiedy tak łatwo kłamać.
Naprawdę głębokiego smutku nie da się wyrazić nawet łzami.
- Ponieważ najbliższa osoba może wyrządzić ci największą krzywdę.