Wierzyć wszystkim to przesada, nie wierzyć nikomu to błąd.

 Kto mógłby znieść życie, gdyby nie miał nadziei na śmierć.

 Możesz być po prostu sobą i to jest największa wartość jaką masz w życiu.

 Moje dni upływają pomiędzy logiką, gwizdaniem, chodzeniem na spacery i stanami depresji.

 Wiruję w szaleństwie.

 Był katastrofą, która czeka na to, aby się wydarzyć.

 Zbrodnia i kara, krzywda i zemsta, wcześniej czy później, ale zawsze idą w parze.

 To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

 Chowam ostrożność do kieszeni z nadzieją, że w razie potrzeby zdążę po nią sięgnąć.

 To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

 Musimy żyć. Żyć tak, by później nikogo nie musieć prosić o wybaczenie.