
Lubię ten stan. Unosić się w nicości, zbyt senna, by ...
Lubię ten stan. Unosić się w nicości, zbyt senna, by myśleć, zbyt rozbudzona, by śnić. Po prostu się unosić.
Dzieci to też ludzie i kiedy są starsze, zaczynają podejmować własne decyzje...
Wiecie, że brzydzę się kłamstwem,
po prostu go nie toleruję. I nie chodzi
o to, że czuję się lepszy od innych. Przecz polega na tym, iż kłamstwo mnie przeraża. Kłamstwa cuchną trupem,
są skażone śmiertelnością,
i tego właśnie nie cierpię w nich najbardziej, to chcę zapomnieć.
Nadzieja jest najokrutniejszą z
kochanek i potrafi zmiażdżyć ci
serce niczym styropianowy kubek.
Jeśli zrobisz tylko dwa kroki w stronę Boga, Bóg natychmiast przybiegnie do ciebie.
Całymi dniami leżeli na łące pełnej kwiatów, zasłaniając oczy przed słońcem i szepcząc sobie obietnice, których nie byli w stanie dotrzymać.
Zobaczysz wszystko inaczej i o wiele lepiej oczami, które wylały łzy.
Przyjaźń to nie słowo ani relacja... To cicha obietnica, która mówi: byłam, jestem i będę przy Tobie w każdej chwili w której będziesz mnie potrzebować.
Odruch posiadania kryje się w każdym sercu.
Śmiercią też się nikt nie zaraża, a przecież wszyscy umieramy.
Tego wieczoru śmierć zatańczy pośród nas.