Wszystkie chwile świata padają trupem, bo właśnie się ocknęły i ...
Wszystkie chwile świata padają trupem, bo właśnie się ocknęły i zrozumiały, że nigdy nie będą takie ważne jak ta.
Człowiek sukcesu to ten, który potrafi zbudować dom z kamieni, które rzucali w niego.
Ludzie widzą to,
co chcą zobaczyć.
W większości przypadków
to, co im się wmawia.
Samobójcy jawią się nam jako obciążeni poczuciem winy za indywidualizację, jako owe dusze, które za cel życia uważają już nie doskonalenie się i kształtowanie samych siebie, lecz unicestwienie się, powrót do matki, do Boga,
do wszechświata. Natury takie są w większości zupełnie niezdolne do popełnienia prawdziwego samobójstwa, ponieważ pojęły dogłębnie tkwiący w nim grzech. Dla nas są jednak samobójcami, gdyż w śmierci, a nie w życiu widzą wybawiciela, są gotowi usunąć się i poświęcić, zgasnąć i wrócić do początku.
Tragedia trwa krótko, lecz ból i smutek nie przemija. Jest wieczny.
Myślimy, że powietrze jest przejrzyste, a nagle odkrywamy, że nie da się go przeniknąć.
Uwieść kobietę to umie byle dureń, lecz umieć ją porzucić o, po tym właśnie poznaje się dojrzałego mężczyznę.
Wszystko, co pozostało, to pozostałości.
Dojrzałość to wiara, że nasze życie ma tyle sensu i celu, i jest na tyle wspaniałe, na ile takim je uczynimy.
Zabawne, że prawie zawsze mamy czas, by wciąż i wciąż poprawiać swoje błędy.
-Świergotku - Puścił moją rękę i ujął mą twarz w dłonie. Podniósł ją i spojrzał mi w oczy. - Świergotku, nie odrzucaj mnie. Nie zniosę tego.