Pójdę z nim, choćby się na księżyc zechciał wdrapywać.
Pójdę z nim, choćby się na księżyc zechciał wdrapywać.
Ćwiczę bycie miłym,a nie stawianie na swoim.
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?
Samotny wśród ludzi.
Nawet najlepszy facet, jakiego znacie, nie umywa się do kobiet.
Będę używać teraźniejszości i niech się stanie przeszłością, co minęło.
Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Boję się, że tylko niemożność posiadania mnie czyni mnie w twoich oczach pożądaną.
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną
chwilę. A w każdej było coś wspaniałego.
Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć:
ta znaczyła więcej niż pozostałe.
Mężczyźni kochają ciało, kochają kobiecość.
Reszta to tylko opakowanie.
Przygnębion, strapion i zgryzotą trawion, przez co zgryźliw i opryskliw.