
Pójdę z nim, choćby się na księżyc zechciał wdrapywać.
Pójdę z nim, choćby się na księżyc zechciał wdrapywać.
W ostateczności wszystko sprowadza się do czerni i bieli – do dychotomii: dobro i zło.
Sekret po osiągniętym zwycięstwie polega na tym, by go nie wystawiać ponownie na próbę.
Każde zawody wydają się uczciwe, jeśli wszyscy zostali oszukani.
Chcę, by mój świat był twoim, a twój moim. Na tym polega przyjaźń.
To nie tak, że nienawidzę ludzi. Ja po prostu wolę, kiedy nie ma ich w pobliżu.
Mam już taki charakter że aby coś zrozumieć, muszę najpierw spróbować to zepsuć.
Nie da się zbyt długo żyć w realnym świecie.
Metaforyczny ciężar spadł mu z alegorycznego serca.
Ten pierwszy raz jest, by wymazać wszystkie Twoje wspomnienia innego mężczyzny.
Drugi raz będzie dla nauki. Nauczenia Cię, jak to jest być kochaną przez mężczyznę takiego jak ja. Tego nigdy nie zapomnisz.
Trzeci raz będzie dla przywiązania. Obiecuję, że tym razem to będzie koniec Twojego oporu.
Ale czwarty raz, ach, czwarty raz, gdy usłyszę Twoje wspaniałe jęki, ten będzie dla mnie, Dziewczyno. Za oczekiwanie i pragnienie, i za agonię oczekiwania na Ciebie. Tylko dla mnie.
Przez kilka następnych godzin zdawało się jej, że chodzi po linie nad przepaścią - wystarczyła jedna chwila nieuwagi,
by spadła w otchłań smutku.