Kochał ją, co oznacza, że przyzwyczaił się do niej i ...

 Tyle książek i ani jednego człowieka,który by po nie sięgnął!

 Ludzie są inni, kiedy możesz poczuć ich zapach i zobaczyć ich z bliska.

 Nie można przygotować się na pożegnanie.

 Czasem wystarczy jedno słowo, żeby otworzyć szufladę, do której nie mieliśmy dostępu przez całe lata. Nie wiedzieliśmy nawet, gdzie szukać klucza.

 Słowa, które zapadają w pamięć, to te, które szepczesz, a nie wykrzykujesz.

 Po raz kolejny udało nam się zniszczyć coś, czego nie potrafiliśmy stworzyć.

 Rzymianin nie czeka na śmierć. Rzymianin jej szuka i spotyka ją na własnych warunkach.

 Kocham ją. Potrzebuję jej. Wyjawiłem jej wszystko. Po prostu chciałem, żeby mnie poznała.

 Ależ milordzie, pan jest goły!- oznajmiła, wstrząśnięta nie do opisania.

 Miłość to raptem słowo. Słowo z kina,
z książki, z kolorowego pisma. Tak wielu
ludzi wierzy, że wystarczy je wypowiedzieć
i już będzie dobrze, bo ono uleczy, uratuje,
oczyści. A to tylko słowo. Łatwo je wypowiedzieć,
równie łatwo unieważnić. Ale spróbuj je
przekształcić w prawdziwe, trwałe uczucie,
zmień je w ściany domu, który stać będzie
latami, niczym niezagrożony i da ci szczęście,
bezpieczeństwo, poczucie sensu i radości z
każdej spędzonej wspólnie chwili. To jest
trudne, a często niemożliwe.
Niewielu to umie. Naucz się tego.