Kiedy wychodzę na ulicę, pierwsze, co mi przychodzi do głowy, ...
Kiedy wychodzę na ulicę, pierwsze, co mi przychodzi do głowy, to – eksterminacja.
Czasami, kiedy muszę zrobić coś, na co nie mam ochoty, udaję postać z książki. Łatwiej mi wtedy podejmować decyzje.
Każdy pomysł jest dobry, a najlepszy zawsze ten, który nas w jakiś tam sposób opęta...
Kiedy zmieszamy kolor czarny z białym, otrzymamy szary.
A odcieni szarości jest wiele
Nie powinniśmy zostać i walczyć czy coś w tym rodzaju? Na filmach tak właśnie się robi w podobnej sytuacji.
Świat bez miłości jest martwym światem.
Tak ciężko stracić kogoś, z kim jeszcze nie załatwiło się wszystkich spraw.
Czy żart nie potrafi ranić doskonale?
Nowy sen – nowe szczęście! Nowa dawka subtelnej, rozkosznej trucizny!
A mężczyźni to dranie. Każdy tylko patrzy, żeby uwieść i wykorzystać.
W ŻYCIU BOWIEM ISTNIEJĄ RZECZY,
O KTÓRE WARTO WALCZYĆ DO SAMEGO KOŃCA.