Kiedy wychodzę na ulicę, pierwsze, co mi przychodzi do głowy, ...
Kiedy wychodzę na ulicę, pierwsze, co mi przychodzi do głowy, to – eksterminacja.
Dlaczego przeszłość musi koniecznie umrzeć, aby stała się możliwa do zniesienia?
InneW czasach, gdy nasza wrażliwość uległa stępieniu pod wpływem wszechobecnej wulgarności i wyuzdania, warto przekonać się, co wciąż może nami wstrząsnąć.
InneJakże byłoby miło móc edytować historię własnego życia.
InneBolała tym dziwnym rodzajem bólu, który dziwnie kojarzy się z rozkoszą.
InneStres - marnowanie czasu, który można by poświęcic na drzemkę.
InneSłodki Jezu na wrotkach!
InneŻywię do swojej mamy głównie dwa uczucia: miłość i poczucie winy. Miłość za to, że żyję, poczucie winy za to, w jak marnym stylu to robię.
InneGłowa warta kapelusza, a kapelusz wart niewiele.
Inne
Dobroć można niekiedy znaleźć w środku piekła.
Miłości nie udowadnia się słowami.
Inne