
Z perspektywy czasu zdaję sobie sprawę, że najlepszym sposobem na ...
Z perspektywy czasu zdaję sobie sprawę, że najlepszym sposobem na nauczenie mnie wdzięczności mogło być tylko niedawanie mi wszystkiego, o czym zamarzyłam.
Tadeusz, ach, Tadeusz, gdybyś wiedział...
Cóż, gdyby nie było to tak bezdennie głupie, powiedziałbym, że to nawet sprytny pomysł.
Ten, kto naprawdę umie żyć, zaczyna dzień od uśmiechu.
Tak już jest z marzeniami, życie podcina im skrzydła.
Jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie, musisz się, kurwa, rozpłakać.
Coś się urwało, skończyło...
Lecz łzy w oczach powstrzymywała natychmiast myśl: jeszcze nie koniec, jeszcze jest szansa...
Nieśmiertelność jest sprawą głupią i smutną.
- Wiesz jakie są trzy okresy w życiu człowieka?
- Młodość, wiek średni i "cholernie dobrze wyglądasz".
Nadzieja nic nie kosztuje.
Ależ Hermiono, mamy jeszcze kupę czasu do egzaminów.
-Dziesięć tygodni odpowiedziała sucho Hermiona. I wy to nazywacie kupą? Dla Nicolasa Flamela to zaledwie sekunda.