Nasza egzystencja składa się z porażek i sukcesów, ciągłych wyborów. ...
Nasza egzystencja składa się z porażek i sukcesów, ciągłych wyborów. Dlatego jest tak wyborna.
(...) nie jest się tym, kim się jest - jest się tym, kim się siebie wymyśli.
Zawsze miałeś odwagę mówić to, co czujesz. Potrafiłeś spytać się palącej papierosa kobiety: Czy pani chce umrzeć? Dlaczego pani pali? Miałeś wtedy ze trzy latka. Co się stało z Twoją mądrością życiową? Odpowiem Ci. Zamieniła się w cwaniactwo. To tyle.
Patrzyła na niego oczami roześmianymi jak słoneczne lato.
Świat jest kulą: im dalej płyniecie, tym bliżej jesteście domu.
Przez resztę życia ludzie owi wegetują
i trwonią swoje zdolności na to, co nazywa się lekturą łatwą. (...) Są osoby, które podobnie jak kormorany i strusie mogą strawić wszelkie bzdury tego rodzaju, nawet po najbardziej sytym mięsnym obiedzie z jarzynami,
albowiem nie znoszą, gdy coś się marnuje.
Czy mnie kochał? Nie. I jeśli popełniłam błąd, to było nim przekonanie, że ulegając mu, zatrzymam go przy sobie. Czy byłam zakochana? Bałam się, że znajdzie sobie inną? Tego rodzaju obrona nic nie znaczy... nawet ja nie widzę w niej sensu.
Ciągle mi brakuje odwagi do życia lub samobójstwa.
Stać się obserwatorem własnego życia znaczy uwolnić się od jego cierpień.
"Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.
Życie byłoby super, gdyby nie ludzie.