Albo się pomyliłeś, albo jesteś pomylony.
Albo się pomyliłeś, albo jesteś pomylony.
Zapytałam dziecko niosące świeczkę:
- Skąd pochodzi to światło?
Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.
- Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
Wszyscy cierpimy karę za to, czego się wyrzekamy.
Nigdy nie nauczysz się przezwyciężać swoich wad i zazdrości, jeśli nie będziesz stawiać im czoła dzień w dzień.
Wreszcie każde z nich będzie po sobie wspomnieniem.
Jeśli Bóg istnieje, to ma chore poczucie sprawiedliwości.
Ślepy afekt i pamięć z człowieka wywlecze.
Wiem, że liczyłeś na to, że się nie podniosę
Wiem, że cię boli wiesz, że nigdy nie przeproszę
Jesteś dla mnie martwy nie wielbię cię co niedzielę
Myślałem, że jesteś moim przyjacielem.
Gdy bieda włazi drzwiami, miłość wlatuje oknem.
Czasami musisz sobie odpuścić.
Nie mogę udawać, że podoba mi się ta wizja, lecz w życiu winniśmy czynić to co trzeba, a nie to, co nam odpowiada. Tego żąda od nas los.