To nie twoje pragnienia, ale czyny sprawiają, że jesteś dobrym ...
To nie twoje pragnienia, ale czyny sprawiają, że jesteś dobrym człowiekiem.
Nie, nie wierzę w „możliwość szczęścia”, wierzę w spokój. Z tej przyczyny unikam tego, co mnie irytuje. Jestem aspołeczny. Więc uciekam od społeczeństwa. Wychodzi mi to na dobre.
Bo właśnie wtedy, kiedy robimy wyliczenia, rozważamy wszelkie za i przeciw, upływa nasze życie i nic się w nim nie dzieje
Jeżeli nie potrafisz dojść prostą drogą do tego, by nie być pospolitym, to krzywą drogą na pewno do tego nie dojdziesz.
Można uciekać i uciekać w nieskończoność,
ale prawda jest taka, że wszędzie tam, gdzie się zatrzymasz, dopadnie Cię Twoje życie.
Nigdy nie wiesz, ile czasu ci zostało.
Piekło to rzecz indywidualna, każdy człowiek ma swoje własne, jemu tylko przeznaczone inferno.
Zawsze będzie cię prześladować myśl, że marnujesz sobie życie.
Bo nic nie jest równie doskonałe jak wytwór wyobraźni.
Ciemność w jakiś sposób ułatwia szczerość.
Znaczenie ma tylko życie - dar życia.