
... nie ma nic bardziej niesmacznego niż starcy nie przyjmujący ...
... nie ma nic bardziej niesmacznego niż starcy nie przyjmujący do wiadomości swoich ograniczeń.
To jest pewnie tajemnica całego mojego życia: za mało determinacji.
Szczególną cechą świata jest to, że kręci się dalej bez względu na to, jakie spotykają nas nieszczęścia.
Czymże jest śmierć? To jeden krok głębiej w spokój, a może i w ciszę.
A zwątpienie jest wyzwaniem rzucanym przez Boga, bo czujesz wtedy Jego brak i cierpisz.
A może był to strach przed świadomością?
Matki są jak policjanci. Zawsze wierzą w najgorsze.
Uważam, że dusze są energią i nie ulegają zniszczeniu, kiedy umieramy. Zachowują wspomnienia o poprzednich żywotach, ale wspomnienia są zamknięte w szafce i tylko raz na jakiś czas, gdy szafka przypadkiem się otwiera, wypada parę rzeczy -
wizje i deja vu.
Kobiety i dzieci mogą pozwolić sobie na nieroztropność, mężczyźni nie.Kobiety i dzieci mogą pozwolić sobie na nieroztropność, mężczyźni nie.
(...) znowu udało się nie zwariować, znowu udało się przetrzymać to wszystko
i wydobyć na powierzchnię, ale prawie wszystkie się straciło na to siły i teraz się nie miało ich. Więc się zbierało.
Trzeba się zdobyć na odwagę, żeby uwierzyć.