
Zrozumiałem, że choćby nie wiem jak się kogoś kochało, długo ...
Zrozumiałem, że choćby nie wiem jak się kogoś kochało, długo nie widziana twarz w końcu zaciera się w pamięci.
Tylko we śnie jesteśmy wolni. Na jawie musimy się śpieszyć.
Nie musi istnieć dobra i zła strona. Obie mogą być dobre albo obie mogą być złe.
Polubiła ciemność, tę ciepłą osłonę, która chroniła ją przed rzeczywistością...
Biegnę, kiedy wstaje świt. Biegnę brzegiem morza, boso.
Biegnę w pulsie mojej krwi. Biegnę z wiatrem mego losu.
Biegnę lekko i bez planu. Biegnę długo, biegnę chciwie.
Biegnę w rytmie oceanu. Biegnę wdzięczny i szczęśliwy.
Szczęśliwy, bo słyszę głos. Głos wiatru, piasku i fal.
On uspokaja mnie, że właśnie tak miało być.
I mam nie pytać już. Bo tylko tak mogło być.
Tylko tak.
Wybór idzie w parze z winą. Nie ma od niej ucieczki.
Aby pojechać do Rzymu trzeba najpierw wyjść z domu.
"Tak naprawdę to samotność można odnaleźć tylko w deszczu i innym człowieku...."
Miasto było z papieru, ale nie wspomnienia.
Czasami może najlepiej być ślepym, bo wtedy się widzi wszystko takim, jakim jest naprawdę, człowieka nie zaślepia wygląd zewnętrzny.
Ale pamiętaj, że to, co robisz i kim jesteś, będzie Ci ciążyło na sumieniu przez całe życie. Wszystko, czego jesteśmy teraz świadkami, to zaledwie początek. Pewnego dnia będziesz musiał spojrzeć sobie w twarz.