Na naszych wspólnych zdjęciach ona zawsze patrzy w obiektyw, a ...
Na naszych wspólnych zdjęciach ona zawsze patrzy w obiektyw, a ja zawsze patrzę w nią.
Może mi napiszą na grobie: UMARŁ OD NADMIARU ŻYCIA.
W strachu zaglądaliśmy w siebie nawzajem tak głęboko, jak nie wolno było tego robić.
Żadna miłość, przyjaźń, szacunek nie jednoczy tak, jak wspólna nienawiść do czegoś.
Suma kątów za którymi tęsknię, jest na pewno większa od 360.
Świat wydaje się taki czysty, gdy spogląda się w niebo.
Gdyby porażka nie znała kary, sukces nie byłby nagrodą.
Więcej jest rzeczy na ziemi i w niebie, Niż się ich śniło waszym filozofom.
Coś się urwało, skończyło...
Lecz łzy w oczach powstrzymywała natychmiast myśl: jeszcze nie koniec, jeszcze jest szansa...
Poczułam ucisk w piersi i przez chwilę cały świat zamknął się w jego zielonych oczach.
Nie bój się doskonałości. Nigdy jej nie osiągniesz.